Chemnitz, stolica niemieckiej Saksonii, niewiele ma do zaoferowania turystycznie. Wyburzone podczas II wojny światowej, podobnie jak Drezno, tak wspaniałej odbudowy nie doczekało się nigdy.
Powstało od nowa na socjalistycznych zasadach. Blokowisko. A wśród niego - popiersie Karola Marksa. Olbrzymie. Przytłaczające. "Bolsze "ciśnie się na usta.
I zostało. Pomimo przemian- obaleniu komunizmu, upadku ZSRR i przyłączenia NRD czyli wschodnich Niemiec do Zachodu.
Niemcy mają inny stosunek do Historii. Akceptują ją. Tak było. Nie piszą na nowo. Nie obalają pomników. Bo to nie pomniki są przeszkodą w budowaniu dobrobytu i gospodarki kraju.
Zresztą w Trewirze, mieście gdzie urodził się Karol Marks , jeden z głównych myślicieli socjalizmu ( ale nie komunizmu) w domu, w którym się urodził jest jego muzeum. A Trewir pod granicą z Luksemburgiem zawsze był po właściwej stronie granicy.
Ja Cię zamorduję ;-).Ani w linku normalnej nazwy,ani w komentarzach normalnej nazwy-grrrrr ;-)
OdpowiedzUsuńA co do komentarza..dziś zamiast niego napiszę cytat z piosenki Budki Suflera przy okazji zachęcając Cię do odwiedzenia Kozłówki i muzeum socrealizmu:
"Podstępnie to stawiać pomniki za dnia;
i głupio je burzyć bo zmieniał się czas".....
A co do akceptowania historii..cóż,ja od dwóch a właściwie trzec tygodni muszę zaakceptować swoją prawdziwą..i o dziwo-dobrze mi z tym.
mnie widząc ten posąg kręciło się po głowie
OdpowiedzUsuńNasze serca, myśli czyny -Tobie socjalistyczna ojczyzno!
które było hasłem na budynku super-jednostki wojskowej w Katowicach