Szkocja, to kraj w którym legendy i mity mieszają się z rzeczywistością. Arthur's Seat, nawiązuje do sagi arturiańskiej i owianego legendą sprawiedliwego Króla Artura, budowniczego kolejnej utopi - Camelotu. Skały tego wzgórza wyrastają tuż obok miasta, widoczne są z całej Królewskiej Mili. Wystarczy skręcić za róg, by udać się na prawdziwie pozamiejski trekking na wzgórze, z którego ponoć król Artur obserwował porażkę swojej armii w bitwie z Piktami. Wzgórze porośnięte dziką roślinnością, w tym orchideami polnymi.
Utopię zamiast Camelotu to masz teraz w Polsce;tyle,że nie ma nic wspólnego ze szlachetnością arturiańską...
OdpowiedzUsuńPiktowie-zwrot znany mi z sagi "Zwiadowcy"-znasz ją?
A miejsce wyjątkowo urokliwe i fajne na spokojny spacer.
w Pl to teraz raczej antyutopia motywująca do starania się obywatelstwo cywilizowanego kraju ;) w jakim mieszkam
Usuńnie, nie znam...aktualnie rozczytuję się w reportażach Jagielskiego czy Tochmana
i tak, fajnie mieszkać w mieście gdzie na chwilę można uciec od cywilizacji i życia w wielkim mieście
ale nie narzekam, Lux taki jest ;) choć może mniej górzysty to jednak bardziej lesisty
Ato Zwiadowcy to raczej dla Twoich Panien-choć i ja je uwielbiam.
OdpowiedzUsuńCo do narzekania-zaciskam zęby i czekam na styczeń-znowu jazda w Karkonosze