Nowy York . Manhattan.
Dla wielu podróż marzeń. Ja nie pogardziłabym. Szklane domy widziane z helikoptera- to musi robić wrażenie. Wśród zdjęć GRUND ZERO , czyli miejsce gdzie kiedyś stały dwie wierze World Trade Center.
Mnie NY nie spędza snu z powiek. Tak, jako miasto tranzytowe w podróży do Wielkiego Kanionu Kolorado albo nad Niagarę :)
American Dream ciągle przed nami.
A wiesz z Ameryką to mam mieszane odczucia.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie "nie kupuję" ameryki za mieszanie się w sprawy świata i polski;
mam bardo negatywny odbiór holocaustu Indian o których ameryka jakoś szybko zapomniała i nie rozwija tematu
Nie kupuję amerykańskiej popkultury,ale...akceptuję ich podejście do życia
Ale tak,podoba mi się przyroda, marze o Denali.
generalnie mam podobny stosunek, podejście do życia? coż....na żywo chyba też nie...ale przyroda i parki krajobrazowe już mnie intrygują
Usuń