Tym razem wędrówka placami do Śnieżki ;) od Domu Śląskiego w kierunku Słonecznika i Pielgrzymów. Za to nad Kotłami Małym i Dużym. Niezmiennie bardzo pięknie.
Nawiasem mówiąc słonecznik do dziś funkcjonuje jako bardzo dokładny zegar słoneczny. Co ciekawe-w sezonie niewiele osób drałuje od słonecników pod Śnieżke; większość wybiera szlak przez Polanę.
To rozumiem kiedy się idzie dalej; subiektywnie najfajniej jest zielonym od Dzikiego Wodospadu do Polany; potem zielonym przez rezerwat cietrzewi- Rówień-czarny na Śnieżkę; zejście niebieskim ; potem albo do kop y i czarnym w dół a;bo żółtym.
nie wiem, wg koleżanki, która z nami była i która też kilkukrotnie była na Śnieżce, ten czerwony, którym wchodziłyśmy jest najpiękniejszy widokowo. Ja kolejki uznaję tylko z dziećmi. Bo dla nich rzeczywiście bywa męcząco..ewentualnie w dół. bo nie lubię schodzić ;)
Nawiasem mówiąc słonecznik do dziś funkcjonuje jako bardzo dokładny zegar słoneczny. Co ciekawe-w sezonie niewiele osób drałuje od słonecników pod Śnieżke; większość wybiera szlak przez Polanę.
OdpowiedzUsuńbo podejście jest całkiem ostre...my też schodziłyśmy
Usuńw ogóle najczęściej wybieranym szlakiem na Śnieżkę jest kolejką na Kopę i nalej z buta
To rozumiem kiedy się idzie dalej; subiektywnie najfajniej jest zielonym od Dzikiego Wodospadu do Polany; potem zielonym przez rezerwat cietrzewi- Rówień-czarny na Śnieżkę; zejście niebieskim ; potem albo do kop y i czarnym w dół a;bo żółtym.
OdpowiedzUsuńnie wiem, wg koleżanki, która z nami była i która też kilkukrotnie była na Śnieżce, ten czerwony, którym wchodziłyśmy jest najpiękniejszy widokowo.
UsuńJa kolejki uznaję tylko z dziećmi. Bo dla nich rzeczywiście bywa męcząco..ewentualnie w dół. bo nie lubię schodzić ;)