Byrums raukar



Najdziwniejsza plaża na jakiej kiedykolwiek byłam. To ona zadecydowała, którym kierunku pojedziemy - na północ czy na południe wyspy. Piękna ? nie wiem....
dzika, nieprzejednana siła morza rzeźbi w skale swoje korytarze
tworząc dziwaczne formacje na opustoszałej plaży
jakże inny to widok od piaszczystych plaż południowego Bałtyku.






















Komentarze

  1. A nie te labirytnty są spoko; a żeby było tradycjnie marudzenie-poproszę o piasek pod stopami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żartowałam, mnie się szalenie podobała...lubię takie bezludzia

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się też to podoba na serio-ale wolę pasek pod nogami a nie kamyki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz