Dziś prawdziwych Hippisów już nie ma ;)
Christiania została założona w latach 70 XX wieku, jako osada hippisowka w poukładanej, statecznej Danii. Ludzie ją zamieszkujący nie płacili i nie płacą podatków, nie pracują w sensie stałej pracy na etacie, uprawiają trawkę w kraju gdzie jest to zabronione. Wszędzie....poza Christianią. Kolorowa enklawa ludzi krórzy chcę żyć inaczej, poza komercyjno-konsumpcjonistycznym światem.
Jest tam chaotycznie, kolorowo, z artystyczną ekspresją, ale ....czysto. Każdy pracuje dla komuny. Sprząta, wywozi śmieci, pomaga, opiekuje się innymi itpitd...brzmi jak utopia ?
Hmmm bo jest utopią. Starzy hippisi sprawiają wrażenie opiekunów młodych ćpunów, których pełno. Rano kiedy my zrobiliśmy spacer po Christianii.... było dość odludnie, ale tu i ówdzie leżał i dogorywał jakiś młody człowiek po imprezie, jakaś grupa brzdękała na gitarze....ich ubiór i wygląd zombi raczej nie budził entuzjazmu.
Porozmawialiśmy z szczęśliwym Hippisem starego pokolenia, zachwyconym wolnością - opowiadającym o opiece medycznej i duchowej, zajęciach jogi i medytacji i innych "fajnych " rzeczach które tu się dzieją i że nie ma tu agresji... pobić , morderstw, wolna miłość do bliźnich.....
coż ...może jak ktoś się ujara to i agresywny nie jest, ale ..przy całej mojej tolerancji....poranek było smutny i pouczający. Do czego mogę doprowadzić narkotyki. Moje panny lekcję odebrały, dziwiąc się jak ktokolwiek może chcieć tak żyć .
A relacje Dania- Christiania ? ewoluowały... władze zostawiają ich w spokoju, jeżeli nie ma skarg. Bywają napięte. Bywają zapędy by ją zlikwidować. Ale trwa...wyjęta spod prawa ;)
W przypadku ruchu hippisowskiego jedynie w pełni akceptowałem sprzeciw wobec wojny w Wietnamie. Szanuje ich też za umiłowanie volkswagena ogórka i garbusa. Ale..narkotyki już nie.
OdpowiedzUsuńA sama idea?
Wiesz...tak z jednej strony masz rację, to jest utopijne;ale z drugiej..co się dzieje w polsce i na świecie..tu akurat patrzę na nich cieplejszym wzorkiem ;a jak widze to:
https://demotywatory.pl/5008358/Zbior-demotywatorow-z-ostatniego-miesiaca-czyli-do-jakich
link bezpieczny-można klikać; to po prostu ten matrix zaczyna mnie przerażać....
poza USA i Pl , chyba aż tak wydumanego problemu nie ma, do którego mnie odsyłasz.
Usuńcieplejszym okiem na kogo ? graficiarzy czy ćpunów ? wolność artystyczna - tak, ale jak narusza dobro estetyczne większości ? czemu jego wolność ma być lepsza niż moja ?
Wiesz;dla mnie to jest paranoja;a demoty te są dla mnie wręcz aż tak głupie,tym bardziej, że prawdziwe. Granice debilizmu zostały przekorczone...A sceny gdzie biali przepraszają czarnych za nie wiadomo za co to już paranoja...
OdpowiedzUsuńO sztuce hippisowskiej za bardzo nie wypowiem się, bo nie wiem czy dobrze kojarzę ją ze sztuką lat 60/70 -tu ani za muzyką ani za tą dekadą niezbyt przepadam.
A że patrzę się na nich cieplej-chodzi mi o samo założenie anarchii w postaci odrzucenia samej istoty rządzących-całego tego cyrku w postaci pseudo demokracji która akurat w polsce wypadła fatalnie
na szczęście przejmowanie się sytuacją w Pl mam już za sobą. i nie , nie byłam na wyborach....nie wybieram Wam prezydenta ;)
Usuńnie mieszkam w Pl od 10 lat i nie zamierzam wracać
były momenty że chciałam w proteście rzucić Pl obywatelstwem ...ale ... przynajmniej formalnie ;) to jedyne obywatelstwo mojego męża
Mądra i szczęśliwa Osoba ;-)
OdpowiedzUsuńwolna :) i nikt mi tej wolności nie odbierze.
Usuń