tego też mi się chciało - rowerów w najbardziej rowerowo skomunikowanym kraju świata. Pożyczyliśmy i pojechaliśmy do Brielle, jednego z tych typowych, holenderskich miasteczek. Brielle jest typowe w architekturze, nietypowe bo zachowało plan fortecznej gwiazdy otoczonej bastionami.
Miasto fajne ale wolałbym je zwiedzić na skuterku elektrycznym. Na rowerze nie siedziałem ponad 20 lat.
OdpowiedzUsuńhmmm ... zawsze jest czas na poprawę :)
Usuńrower fajny jest , a w Holandii to jeżdżą wszyscy od 0 -99