Holenderskie miasteczka o niewymawialnych nazwach to prawdziwe perełki. Zwłaszcza takie jak Zierikzee :) datowane od średniowiecza.
Uwielbiam holenderską architekturę. To właśnie uroda miasteczek plasuje Holandię w moich osobistych Top 3 krajów i nie przeszkadza mi nawet to, że nie ma tam gór ;)
( Dwa pozostałe to Szwajcaria i Szkocja)
Oj tam niewymawialne nazwy ;-) każ takiemyu Holendrowi wymienić nazwy kilku polskich łamańców nazw miast to powie to samo o polskim języku
OdpowiedzUsuńniewątpliwie
Usuńale ja mam problem z holenderskimi - jedziemi do tego Ziercoś tam