Kiedy wielkie, szare chmury wiszą na górach....i ryzyko, że na otwartych przestrzeniach nam doleje deszcz.... motywacja na góry spada. Małą motywację miałam też na samochodową wycieczkę, bo Wielka Pętla Bieszczadzka kiedy przemierza się ją w te i we wte . 11 km/ 16 minut wg gps, 20 kn/33 minuty i te zakręty i choroba lokomocyjna Oli ....ale już drugi dzień lało to pojechaliśmy
od cerkwi do cerkwi i się wkręciliśmy i dojechaliśmy aż do Ustrzyk Dolnych
szlakiem Sakralnej Architektury drewnianej.
lecą w odwrotnej kolejności
Cerkiew w Równi . Chyba najładniejsza.
Przy pierwszej i ostatniej aż czuć ten fajny zapach starego drewna; przy Rabe fajny pomysł z tym gankiem. Fakt; takie miejsca mają swój klimat i skłaniają do wyciszenia .
OdpowiedzUsuń