Opisując moje miasto nie można pominąć Schueberfouer. Największe ruchome miasteczko z 145 letnią tradycją. Tak tak... od tylu lat ostatnie tygodnie wakacji to czas zabawy. I grompelenkichercher z kompotem z jabłek ( takie lokalne placki ziemniaczane z musem jabłkowym , kompletnie inny smak niż nasze )
Placki tak ;karuzela i elektryczne samochodziki-jak najbardziej;ale nie diabelskie koło-byłem na nim dwa razy-pierwszy i ostatni raz w życiu
OdpowiedzUsuńoj tam fajnie jest
Usuń