Brandenbourg


 



Zgodnie z moją niepodważalną tezą, że pogoda jest zawsze wyruszyliśmy po raz kolejny na szlak. Korzystając do maksimum z zimowo-świątecznego czasu wolnego. W Ardenach znaleźliśmy kolejną perełkę - Zamek z Brandenburgu i ....śnieg :) 

nawet udało się zrobić Bałwana. 

Niech inni mają wymówki, że pogody nie ma i nigdzie nie da się wyjść .




























Komentarze

Prześlij komentarz