o ile Metz jest jednym z najstarszych miast w Lotaryngii i długo był stolicą regionu to został nieco zdegradowany i przyćmiony przez Nancy. Nową stolicę Lotaryngii, której rynek przecudnej urody, majestatycny, bogaty, unikatowy na skalę światową nazywa się Place Stanislaw - Placem Stanisława , na część dwukrotnego polskiego króla i jednocześnie Księcia Lotaryngii Stanisława Leszczyńskiego, którego pomnik stoi w centralnym miejscu.
Stanisław Leszczyński herbu Wieniawa postać bardzo interesująca, Król wygnany , został teściem króla Francji i mocno przez niego i jego pieniądze popierany wybrany w kolejnej elekcji na polskiego króla, nie potrafił jednak zwalczyć opozycji popieranejącej Augusta III Mocnego i przyjął jako rekonpensatę Księstwo Lotaryngii i wyjechał z Polski. Mierny Król okazał się dobrym Księciem i przyczynił do rozwoju dość biednego i rejonu. Dziś poza placem Stanisława, z jego inicjatywy możemy podziwiać Kościół Notre-Dame de Bon Secours czy akademię sztuki , dziś zwaną Akademią Leszczyńskiego.
ja uwielbiam jak Francuzi męczą się wymawiając Leszczyński ;)
Miejsce zaiste piękne; odbudowa przez polskiego krola też;aczkolwiek nie ukrywam,że jako historyk nie przepadam za okresem polski rozbiorowej.
OdpowiedzUsuńto jako historyk powinieneś wiedzieć ,że czasy Leszczyńskiego to jeszcze ponad pół wieku do rozbiorów
Usuńale już czasy do kupczenia posadami
hmmm ...zupełnie jak dziś ...tyle że przekupna jest nie tylko magnateria i szlachta ale gawiedź na socjalu