Cala Mallor

Wrześniowa ucieczka do słońca. Z małymi dziećmi . To jedna z piękniejszych plaż na jakich w życiu byłam i jedna z najrozleglejszych. Pod warunkiem ,że nie spogląda się w kierunku lądu. Tam niestety betonowe hotele. Dzikości na tej plaży nie ma. Nie mniej i tak mi się podobała. Była wystarczjąco rozległa. Swoją drogą nie jestem fanką hotelowych wakacji All Inclusif, ale z małymi dziećmi taka opcja się sparwdza świetnie. Te baseny ze zjeżdzalniami dla maluchów zadecydowały o kierunku podróży :) co ciekawe z Majorki moj córki pamiętają te butelki pingwinki

Komentarze

  1. Eeech i plaża i słoneczkoo..fajne też są te formacje na plaży-ni to kamienie ni to nie wiem co; a betonowisko hoteli...makabra która psuje wszystko.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz