Antaigues sur Volane

Jeżeli mijałeś właśnie jakiekolwiek miasteczko, gdzie na znakach drogowych było napisane - Village de caractere - Wieś charakterystyczna dla rejonu- należało się zatrzymać i przespacerować. To one były najbardziej urzekające, choć często poza szlakami turystycznymi. Takie prawdziwe perełki. Jak Antaigues nad rzeką Volane. Nigdy się nie zawiedliśmu.

Komentarze

  1. Wąskie kamienne uliczki, schodki prowadzące do zaułków...bajka. Nie w kolejności ale najbardziej podobaa mi się kot; w dodatku czarny. Formacje skalne też fajne,ale..zauważ,że w takich miejscach czas płyunie wolniej-ludzie nie śpieszą się, żyją jakoś wolniej, radośniej...fajniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm..... generalnie poza Polską czas wolniej płynie, bo jest mniejsza presja społeczna. A Francuzi są hedonistami- mają dobry lifework balas i zawsze znajdują czas na celebrowanie codzienności- tu piknik z rodziną, tu kawa na skwerku, a rano gazeta w kawiarence pod domem, maja czas by pogadać z sąsiadem itp
      poza Paryżem :) albo inaczej w Paryżu też to widać w porze lunchu , ale nie 24h/24h

      Usuń

Prześlij komentarz