Dzień drugi pirenejskiego trekkingu z prognozami pogody raczej wątpliwymi. Ale postanowiliśmy ruszyć i kierunku jęzorów lodowcowych w podnóży trzytysięcznika Vignemale 3298m npm . Trasa jest fragmentem legendarnej GR10 - transpirenejskiego szlaku ciągnącego się od północy na południe 860 km trasy z zaliczenie kilku szczytów +3000m
w tym podnóża Vignemale. Początek dość stromy i w upale. Na brzegu dość spektakulanie położonego jeziora mieści się ostatnia hostelerie. Jest pięknie, ale zaczyna grzmieć. Czekamy, chłoniemy widok, jemy obiad i zastanawiamy się .....zachmurzyło się i powiało i przewiało i znów wyszło slonko. Obejdźmy jezioro i zobaczymy. Na drugim brzegu wyszło słońce i pogoda wróciła - idziemy dalej i dalej i dalej i choć słonce zaszło jest pięknie. Ale dość stromo, dziko i przepięknie...ale jęzorów i refugie ( noclegowni) nie widać ...ale że znów się zachmurza decydujemy się na odwrót.
Mozolnie schodzimy , coraz szybciej ;) bo burza wraca...grzmi i słychać pioruny, choć cały czas nie pada....ja wiec co to burza w górach ...trochę się boję i gonię panny ..nie ma czasu na odpoczynek byle wrócić do jeziora.....jakieś 10-15 minut przed dotarciem do schroniska złapał nas deszcz ...ulewa z gradem .....
potem zejsccie i skręciliśmy jeszcze bo mostu hiszpańskiego , kiedyś ostatniego na szlaku do Hiszpanii.....przy imponującej kaskadzie...zdjęcie w deszczu ..już nieszukaliśmy kadrów....mokrzy , głodni, ale pełni pozytywnych emocji zakończyliśmy dzień.
Rewelacyjnie się ogląda;ale 5 i 5 zdjęcie to dla mnie kwintesencja wszystkiego co najlepsze.
OdpowiedzUsuńBurza w górach...zaliczona na kopie kondrackiej, co najlepsze w jej czasie pewien gość próbował iść na kasprowy..
Gradobicia też wspólczuję bo jak raz mnie dopadło moje spodnie dresowe zmieniły się w "wet look leggings' a o koszulce nie wspomnę....
No i to:
https://1.bp.blogspot.com/-vjVZio9AYMo/YSNIvTOEirI/AAAAAAACr4k/eJp1GlXOCUY3STNgxQtmPrEsoqkK4VstwCPcBGAsYHg/s4496/DSC_0342.JPG
cudowne.
To jednak krótkie spodenki wygrywają, bo kurtki dały radę ochronić od razów ;)
Usuń