Nosal 1206 m npm

I znów górka zaliczana do łatwych i niewymagających , ba polecanych na debiuty dla małych dzieci....ale idąc od strony tamy i widząc wiszące za ręce, przerażone dzieci, miałabym co do tego spore wątpliwości. Idąc od tamy podejście jest dośc ostre i przez godzinę trzeba mocno piłować w górę. Warto, bo widoki zacne. i w drodze i na szczycie. Góra atrakcyjna, skalista, z urwiskami, widokowa - no bajka na jedno, niespieszne popołudnie ;) zejście niespieszne przez przełęcz pod Nosalem do Kuźnic . Sporo łagodniejsze.

Komentarze

  1. Widoki zaiste zacne.o dziwo nie zagnalo..A szkoda..nie wiem,może za rok tatry w wersji light?
    Dodam jeszcze,że jest to jedna z ulubionych po Giewoncie gór samobójców

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba aż tak często nie, bo tych wypadków w Tatrach biorąc pod uwagę ilość osób i brak zabezpieczeń nie ma, a samobójstwa ? zawsze w takich miejscach nierozstrzygnięte- wypadek czy celowe działanie.....
      górka naprawdę fajna i widokowa i "szybka" w 2h do obskoczenia

      Usuń
  2. Piszę to co czytałem kiedyś o statystykach-samobojcy najczęściej rostaja się z życiem na Giewoncie wybierając lot z północnej ściany,na Świdnicy i właśnie nosalu, czemu nie wiem,zwłaszcza że są jednak przyjemniejsze metody na rozstanie się z tym światem.
    Kurczę,z jednej strony reglowe Tatry z drugiej może Beskidy albo Pieniny i Bieszczady...mętlik w głowie.

    OdpowiedzUsuń
  3. My jeszcze nie wiemy....póki co jest burza mózgów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w moich dorocznych wizytach w polskich górach w ostatnich latach byłam dwukrotnie w Tatrach oraz Karkonoszach, Pieninach i Bieszczadach i na jeden dzień w Beskidach na Babiej. Każde mają klimat. za rok Stołowe ..a potem sama nie wiem Gorce albo Beskid Niski albo Wyspowy , a może Kotlina Kłodzka ....

      Usuń

Prześlij komentarz