Kiedy pakowałam się na wyjad z Tatry właśnie w sierpniu spadło 25 cm śniegu i pogoda zapowiaała się ...pieska. Zanim przez Ślask dotarłam do zakopanego górska pogoda postanowiła przywitać nas najpięknieszym początkiem jesieni. Zajechałyśmy, zaparkowałyśmy auto pod naszą Willą w Dolinie Strążyńskiej i wyruszyłyśmy na pierwszy spacer. Sarnia Skała jest widokową górką- górką ? od Strążyńskiej to całkiem dynamiczne podejście po śliskich kamieniach ! oferującą przepiękny widok na północne zbocza Giewontu i jego 600 metrową pionową ścianę. Wejście od Doliny Białego jest łagodniejsze ;) sprawdziliśmy schodząc.
Fajne miejsce z cudnymi widokami, my podchodziliśmy od Kuźnic. Północna ściana Giewontu jest zaś nazywana ścianą samobójców bo wiele osób kończy tam życie.
OdpowiedzUsuńHmm..mm może za rok Tatry dolinkami??
na Sarnią Skałę ?
UsuńFajnie tam jest; pójść scieżką nad reglami; pójść na polanę stoły; do jaskiń...Tatry w wersji light...może....
OdpowiedzUsuń