Raczej stroniłam zawsze od podsumowań, wolałam snuć podróżnicze plany. Życie nieco to zweryfikowało i raczej się grzeję wspomnieniami. A o nieśmiało rodzących się na 2022 rok planach nic nie mówię, nic nie pisze. W 2019 roku udało mi się spełnić moje od wielu lat marzenie. Wyczekane, wymarzone, górskie i wyspiarskie jednocześnie. Więc powspominajmy
Conge de Carnaval to Austria, to zima w górqach i to narty
Conge de Paque - jakoś ,co dziwne, nie był to czas wojaży. raczej krótkich weekendwych wypadów - w te 2 tygododnie zawitaliśmy do Antwerpii
i Brukseli
by już Conge de Pentecote wykorzystać na Pieniny , cudowne, malownicze i piękne. Chciałabym wrócić jesienią- piękną polska złotą jesienią...
by latem wybrać się podróż moich marzeń do Szkocji . Podobało mi się dosłownie wszystko i klimatyczny Edynburg i Highladny i nasza wspinaczka na najwyższy szczyt Wielkiej Brytanii i wyspa mgieł - SKye. Mój święty gral
i jeszcze Normandia na kilka dni przed nowym rokiem szkolnym
by Conge de Toussaint spędzić w Górach Harzu
a Boże Narodzenie spędzić w jeszcze innych górach - Beskidach
taki był ostani normalny rok. Intensywny i różnorodny. Krajobrazy zmieniały się jak w kalejdoskopie. Ale takie życie ja po prostu lubię. i takim chcę żyć . Nadal!
Pieniny...miejsce zaręczyn.Beskid z Babia Górą-ostrożny plan na przyszły rok,ale zobaczymy bo inflacja szaleje.
OdpowiedzUsuńPlany...są ale zobaczymy co z nich wyjdzie.
Podsumowania-lubie ale tegoroczne idzie mi jak krew z nosa,nie wiem czy nie odpuszcze
Pamiętam ;) w Wąwozie Homole
UsuńBabia jest super, Królowa Niepogody
Bliżej i tanij niż do Karpacza, a w dodatku Perć Akademików mnie nęci, może zamiast Karpaca warto na tydzień?
OdpowiedzUsuńPerć Akademików. pamiętaj szlak jednokierunkowy. Ale przez tydzień Babiej nie będziesz zdobywał. Ale Sucha Beskidzka z karczmą Rzym fajna jest.
Usuń