Como uchodzi za najładniejsze jezioro alpejskie, najładniejsze włoskie, jezioro Hollywoodzkich gwiazd. Na jego brzegach kupili swoje posiadłości George Clooney, Tina Turner, Madonna czy Brad Pit. Stało się super luksusowe i modne.
Como to także jedno z miasteczek na jego brzegach, które uchodzi za "krupówki" jeziora Como. Bywa szczytem obciachu, a bywa każdy :) bo jest najbardziej skomunikowanym i najłatwiej dostępnym i nie do ominięcia bo stąd statkiem można dostać się w każdy zakątek. Statniem albo samolocikiem ;)
My nocowaliśmy w Blevio, ale do Como też zajrzeliśmy ;) na spacer, na lunch i na statek ;)
wyjeżdżając zostawiliśmy załamanie pogodowe i kwietniowy śnieg za sobą...
Zachody słońca obłędne i sporo fajnej starówki. ładni no i te gotyckie katedry z rozetami-bardzo fajne, uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńtaki mieliśmy z apartamentu :)
Usuńmiałam pisać że katedra nie jest gotycka, bo dla mnie gotyk to strzeliste wieże i prostokątny kształt, ale wchodzę na wiki i doczytuję, że uznana jest za ostatnią gotycką katedrę w Włoszech