Alawerdi to monastyr w Kachetii,we wschodniej Gruzji. Zbudowany w XI w, w okresie zjednoczenia i powstania mocnego feudalnego państwa, był najbardziej znaczącą świątynią. Dziś to najwyższy z monastyrów. I jak widać dość opuszczony. Przynajmniej przez turystów ;) bo nadal to funkcjonujący w pełni klasztor męski, utrzymujący się z produkcji wina i miodów. Odrestaurowany i dofinansowywany przez największą z winiarni w Gruzji Kharebę.
Fuj fig i sultanka w haremkach:-). Z diodami zaskoczyłaś mnie-myślałem że to typowo polski napitek
OdpowiedzUsuńpiszesz szyfrem ;)
Usuńdiody rozszyfrowałam = miody , tak, ale godnemu chleb na myli, miód- miody niekoniecznie to likier, czasem też produkt w słoiku np na kanapkę.
Ale fuj fig to dalej zachodzę w głowę o co chodzi
;-) nie szyfrem tylko tamten komentarz był pisany z komórki.
OdpowiedzUsuńTłumaczę na ludzki:
diodami-miało być miodami-no właśnie mi się miód generalnie kojarzy z płynem i to niezłym produkowanym w lublinie
fuj fig....miało być fiu fiu sułtanka w haremkach ;-)