Syrakuzy, Katakumby

Syrakuzy to na każdym kroku kontakt z historią. Rozwinięte przez Greków, podbite przez Rzymian miasto umożliwiło rozwój chrześcijaństwa. Pierwotnie łaskwym okiem patrząc na rozwijaącą się nową religię ubogich, potem uczestnicząc w rzezi Chrześcijan. W mieście, a właściwie pod miastem odkryta została metropolia- nekropolia wczesnochrześcijańska. Sieć katakumb robi wrażenie. A na koniec - widoczny i rozpoznawalny z każdego zakątka Syrakuz budynek - Bazylika Matki Boskiej Płączącej - z cudowną płaczącą rzeźbą, ściagajacą pielgrzymów z całęgo świata. To tak w temacie błahochwalstwa i modlenia się do bożków i figurek. Modernistyczny do bólu - pochodzi z 1956 roku. Ot, Cosa Nostra miała fantazję ;)

Komentarze

  1. Tja...kościół w kształcie rakiety-załadować księży i na księżyc w odległej galaktyce...
    Co do bałwochwalstwa..ja tu raczej widzę personifikację która w religiach i obrzędach szamańskich i duchowych jest od tysięcy lat, stworzenie obrazu Bytu w sposób przyswajalny dla prostaczków...
    Zresztą..powiedz nawet teraz, że Bóg to nie jest siwobrody starzec tylko kompletnie nieznana nauce forma istnienia? trwania?
    I przebijam-relikwie-modlenie się do gnatków tudzież skarpetek-np dżon połla drugiego...
    pomiajając, że jasiu ma coś za dużo na sumieniu odnośnie krycia pedofili.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kult świętych obrazków i figurek to coś więcej niż personifikacja , to kult bożków. Bóg to personifikacja ludzkich lęków i potrzeby nadania sensu swojej przemijalności.

      Usuń

Prześlij komentarz