Chwilę uciec od Londynu.I to w prawdziwe średniowiecze, by usiąść na ławeczce, na której siadywał Tolkien.... pomarzyć o przyszłości ....bo być może w Oxfordzie przyjdzie studiować mojej Aleksandrze. A może w Cambridge ? Ponoć oba te Uniwersyteckie miasteczka warte są zobaczenia i odwieczne są dyskusje, które piękniejsze- Oxford czy Cambridge ? Nas do wyboru Oxfordu przekonał Tolkien i ...Harry Potter, który również tutaj był kręcony. A miasteczko pełne uroku, takie z tych, że na każdym kroku wołałyśmy och i ach ...jak tu ślicznie i tu ślicznie i idźmy tędy... ach jak ślicznie
A wyruszyliśmy ze znanego już Dworca Paddigton koleją ....
Tolkien....najcudowniejszy autor..
OdpowiedzUsuńAle przeglądając posta mam kilka pytan:
1.to w Oksfordzie jako mieście jest jakiś zamek?
2.Stare miasto pod dworcem-czy o KS jest typowym miastem że stara i nową zabudową?pi razy oko ilu ma mieszkańców i jaka powierzchnie?
Czy w Oksfordzie jest też jakaś inna uczelnia? Czy całe miasto kręci się wokół uniwersytetu?
A co do szkół marzen-na umcs nie narzekam ale kiedyś marzyłem o akademii West point...
1 pierwsze zdjécia pod 2 débami to zamek, mało okazały z dużą częscią wienzienną, nawet tablicę uwieczniłam
Usuń2 nie ma nowej części miasta, całe miasteczko jest żywcem wyjęte ze średniowiecza
i nie mam pojęcia, nie specjalnie powierzchnia i iliść mieszkańców mnie interesuje, masz googla, do sprawdzenia ;)
3> co znaczy inna uczelnia ? Uniwersytet wielowydziałowy nie wystarczy ? wydziały techniczne są jego częścią>
4> W Greenwich była duża uczelnia Szkoły morskiej i wojskiwej .A ciebie jako żołnierza nie wyobrażam sobie - West Point do dyscyplina ;) i standaryzacja bez kobiecych elementów