Twierdza Boyen, Giżycko

A skoro jesteśmy na Mazurach, na terenach Prus Wschodnich to zmieniliśmy klimat z religijnego na militarny. Twierdza Boyen to najważniejszy zabytek tego regionu. Zbudowana przez Cesarza Fryderyka Wilhelma IV w połowie XIX wieku stanowiła koszary dla 3000 armii i jednocześnie była głównym ogniwem umocnień zabezpieczającym Prusy od ataku ze Wschodu, od strony Rosji. Co ciekawe taka wielka inwestycja nigdy przyniosła militarnych korzyści, jakie w niej pokładano. W czasie I wojny światowej Armia Rosyjska zatrzymała 16 km od Giżycka i nigdy nie zaatakowała, w czasie II Wojny - zmieniła się doktryna wojenna i nikt nie zdowywał już twierdz. Znajdował się tutaj Szpital Polowy. Twierdza w tradycyjnym kształcie gwiazdy, na przecięciu dróg do Kętrzyna i Giżycka, oraz przy szklaku żeglownym Wielkich Jezior Mazurskich - na styku jezior Niegocin i Kisajno. Jest świetnie zachowana.

Komentarze

  1. Mmm czy to coś podobnego do Twierdzy Srebrna Góra? wrażenie robi podobnie jak pruskie wyszkolenie wojskowe.zdobywac twierdzę? Po co jak można ominąć. Wrażenie robi.ale..zauważyłem też domek z tym fajnym drewnianym wykończeniem z bali

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba taka była doktryna wojenna- budowało sie je w strategicznych miejscach, na szlakach i drogach ,że armii z armatami i wozami z całym ekwipunkiem trudno było je ominąć. W przeciwnym razie budowało się okopy ...i łamało front w polu i błocie ( swoją drogą świetna ksiązka o I wojnie światowej - Na Zachodzie bez zmian, - własnie to takiej walce )
      Stąd po I wojnie światowej kiedy Francuzi wykrwawiali się w okopach pod Verdun, zainwestowali w ogromne przedsięwzięcie i umocnienia jaką była Linia Maginota. Nie do złamania. ale Hitler z determinacją, tracąc 1/3 armii przedzierając się przez Ardeny zimą , ją obszedł.
      ot, i tyle z walk

      Usuń
    2. wiesz pruski mur dla mnie nie jest zaskakujący, jest czymś co znałam całe życie- pochodząc z pruskiego zaboru i spędzając wakacje na Mazurach czy też Dolnym Śląsku. Ale po wakacjach na wschodzie, już wiem czemu jest taki " nowy " dla Ciebie.

      Usuń
  2. Tak.dla nas to unikat.pierwszy raz widziany w Ustce na starym mieście i w świątyniach pokoju w Świdnicy i jądrze.u mnie kompletnie nie znany

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz