2024

Ostatniego dnia roku oglądaliśmy niesamowity zachód słońca na pustyni, by pierwszego dnia nowego roku podziwiać równie spektakularny wschód. Tak, 2024 rok zaczął się najpiękniej jak mógł. Jordania urzekła nas widokami - do dziś nie mogę się zdecydować czy pustynia Wadi Rum czy góry Petry dostarczyły nam większych wrażeń. Jordania urzeka też gościnnością i dobrą kuchnią. Cudowna wyprawa.
Po jordańskiej wyprawie trudno nam było się zaaklimatyzować w szarym i deszczowym Luksemburgu. Odliczaliśmy czas do nart. Bo śnieg i zima to lepsza opcja. A Austrię uwielbiamy.
Wyciągnęłiśmy też wnioski z węgierskiej Wielkanocy, żeby jednak w kwietniu wiosny szukać na południu Europy. City Break w Portugalii i w końcu po 22 latach dortarłam ponownie do Lizbony, by cieszyć się, tym razem w pełni, tym pięknym miastem i w najdalszym punkcie Europy zobaczyć coś więcej niż mgłę nad klifami. Coś mi mówiło, że do Portugalii warto jeszcze wrócić ;) ale wyjeżdzając w kwietniu z Lizbony nie podejrzewałam jeszcze, że w maju będziemy kupować bilety do Porto. I że do Portugalii wracać będę jeszcze dwukrotnie ;) tego roku.
Na kolejny City Break moja córka wybrała Wenecję. Więc nasze cykliczne wakacje we dwie spędziłyśmy w słonecznej Italii. Dylemat Espresso czy Cappucino pozostaje dla mnie nierozwiązany.
A latem było dużo Polski ;) aż trzy wyjazdy na przełomie lipca /września. - Ślask, Beskid Śląski, Uniejowskie Termy, Podlasie, Suwalszczyzna, Mazury,Pieniny i Gorce i serce Małopolski - Kraków. A nawet na moment Roztocze - choć tu skończyło się tylko na upalnym popołudniu na wsi. Dawno tyle czasu nie spędziłam w Polsce.
Długi sierpniowy weekend spędziliśmy bardzo aktywnie- trekkingowo w 4 krajach ;) z bazą w średniowiecznym Monschau, ale jednak zdobywanie "szczytów " i spacery po pagórach były celem.
Kolejny City Break u progu listopada spędziliśmy w słonecznej o tej porze roku Portugalii.
A kiedy to czytasz to ja pewnie jestem właśnie w ...Portugalii :):) Do Siego 2025 !!!

Komentarze

  1. Fajne wszystko ale..Petra najlepsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmm a ja nadal nie mogę podjąć decyzji - Petra i jej dziedzictwo , czy jednak czysta natura i Wadi Rum

      Usuń
  2. Mmm dla mnie petra bo to legenda wręcz? Bo Indiana? Bo fenomen budowniczych?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz