Porto - deja vu

Wyjeżdzając w listopadzie z Porto, wiedziałam już do Portugalii wrócimy na Sylwestra. Że jeszcze raz w tym roku przespaceruję się uliczkami Porto ....kilka tygodni później. W międzylądowaniu mieliśmy wieczór do zagospodarowania...Ribeira nocą w okrasie świątecznych dekoracji ..ma klimat. Jeden wieczór, jedna kolacja w mieście, jeden nocleg.

Komentarze

  1. I fajne klimatyczne zdjęcia nocne.nawet most fajny tylko śniegu brak....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trudno żeby był skoro do Portugalii ucieka się od zimy ;)
      wieczorem temperatury przyjemne +15 stopni

      Usuń

Prześlij komentarz