Azorska pogoda jest zmienna, ale też warstwowa. O czym mieliśmy sie przekonać na tym trekkingu. Przechodzący front pogodowy, och jak wyraźny na tej małej wyspie, pozostawił za sobą gęste chmury. I o ile w Ponta Delgada i na linii Oceanu było już słonecznie, to odbijając w kierunku wulkanów już niekoniecznie. Wierzchołki spowite były gęstymi, frontowymi chmurami. A ponieważ nieprzewidywalnośc to drugie oblicze pogody na Azorach, niezrażając się, wybraliśmy się na trekking wśród cisów japońskich, imbirowców i wawrzynów, licząc ...że może rozwieje, może wejdziemy powyżej tej chmury i jednak Lago do Fogo zobaczymy. A jest to kolejne kultowe miejsce na wyspie. Zobaczyliśmy .....jedynie linię, brzegową jeziora ;) i zdjęcia w internecie,jak wyglada tu, kiedy coś widać ;) i choć nie jest to pogoda dla fotografii to sam trekking jak najbardziej ..był mega klimatyczny. Może właśnie przez te mgłę.....
Mmm Zgoda deszcz zepsuł ale za to klimat fotek....zwłaszcza 2 pod zdjęciem z drogowskazem.ale właśnie...wszystkie szlaki w tym samym kolorze?
OdpowiedzUsuńdeszcz w ogóle nie padał, tylko była tak wilgotność ..w chmurze
Usuń