Włochy stały się moim ulubionym rajem narciarskim- za pewniejszą pogodę i niezwykłe panoramy. Gołe skały często tworzą spektakularną oprawę dla tras narciarskich. Dodając do tego wyborną kuchnię to wyjazd można podsumować krótko - Pizza, Sella i Seceda , a na deser Marmolada ;)
Sellaronda to pętla wokół grupy Sella czyli 3 szczytów - Saslong, Sasolungo i Kopflung - ha przy drugim wyjeżdzie byłam wstanie zapamiętać szczyty ;)
, mierząca 2519 m npm Seceda jest najczęściej fotografowanym szczytem w Dolomitach , a Marmolada to ich najwyższy szczyt 3343 m npm i można z niego zjechać na nartach.
A tras w obszarze Selli jest około 500km .... czy narciarz może chcieć czegoś więcej ?
Nie powiem robi wrażenie. Zwłaszcza te nartostrady z górami w tle obłęd.choc nie powiem bałwanek też bardzo urokliwy i sympatyczny a coś do spacerów też jest tam?
OdpowiedzUsuńBałwanek miał identyfikator z imieniem- Bobby . Widzieliśmy też bałwanka w kształcie kota, niestety na wysiadce z wyciągu więc nie było jak zrobić zdjęcia.
UsuńTak, są też trasy na biegówki i trasy spacerowe. W ogóle Dolomity to sztos
i TA pOĘGA gÓR..chodząc po nich nie odczuwam tego, patrząc na nie od podnuży-powala-cud stworzenia cud przyrody i jednocześnie nasz kruchość która próbuje się z nim zmierzyć.
OdpowiedzUsuń