Kraków, tu zawsze warto przyjeżdżać. A pretekst mamy bardzo dobry- rodzina. Tym razem z siostrzeńcami mojego męża spędziliśmy popołudnie kreatywnie. Fluorescencyjne farby, elektryczne wirujące stoły i nieograniczona wyobraźnia. Bawiliśmy się świetnie. I ....jest o bardzo relaksujące zajęcie.
A na coś podobnego chodziły i od nas dzieciaki-fakt, niektóre wychodzą rzeczy bardzo fajnie, a kraków..tylko jedna wada-drogie noclegi ;-(,ale..to cudowne miasto
OdpowiedzUsuńale taniej niż w Pradze ;)
Usuń