Kraków, Pigcasso

Kraków, tu zawsze warto przyjeżdżać. A pretekst mamy bardzo dobry- rodzina. Tym razem z siostrzeńcami mojego męża spędziliśmy popołudnie kreatywnie. Fluorescencyjne farby, elektryczne wirujące stoły i nieograniczona wyobraźnia. Bawiliśmy się świetnie. I ....jest o bardzo relaksujące zajęcie.

Komentarze

  1. A na coś podobnego chodziły i od nas dzieciaki-fakt, niektóre wychodzą rzeczy bardzo fajnie, a kraków..tylko jedna wada-drogie noclegi ;-(,ale..to cudowne miasto

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz