Fischbach

Po kilku bardzo miejskich weekendach aż chciało nam się uciec do lasu ;) A Luksemburg to sielskość, pagóry i lasy. To też Mała Szwajcaria Luksemburska z jej skałami i wąskimi przejściami. W ten sposób w 3 dni długiego weekendu sierpniowego byliśmy w 3 krajach ...intensywnie :) więc teraz można było wyjechać na prawdziwe wakację ;) bez facebooka, googleMaps, what's up'a , zachodniego internetu ;) ahoj przygodo ..... masz trzy strzały by zgadnąć gdzie pojechaliśmy i skąd przez następne 2 miesiące będziesz oglądał zdjęcia

Komentarze

  1. To jest coś w stylu skalnego miasta w Czechach i Polsce? a zgdywanie próba nr 1:albo morze ,albo Afryka i Kilimandżaro o którym kiedyś wspominałaś.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie aż taka, skala, ale parę labiryntów skalnych by się znalazło.
    Morze - nie
    Kili - jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie nie byłaś w Skandynawii,może też Turcja?

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam w Danii , Szwecji i Finlandii . W Turcji zresztą też ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz