Po przejściu frontu atmosferycznego na Azory wróciła typowa zima. Tego dnia cieszyliśmy się słońcem, widzieliśmy milion tęcz i pełni emocji dotarliśmy do końca naszej przygody. O tym, że jesteśmy tutaj w okresie światecznym przypominały szopki bożonarodzeniowe. Taka jak ta w Vila Campa. Jeszcze spacer po lesie, jeszcze spacer nad Oceanem i możemy wracać ....
Kwiaty ok,ale to zachodzące słońce nad oceanem...bajka.a gdzie teraz jesteście?
OdpowiedzUsuńwschód słońca, bo lubię samotnie biegać o wchodzie słońca
Usuńw zimowych Dolomitach