Vila Campa do Franco

Po przejściu frontu atmosferycznego na Azory wróciła typowa zima. Tego dnia cieszyliśmy się słońcem, widzieliśmy milion tęcz i pełni emocji dotarliśmy do końca naszej przygody. O tym, że jesteśmy tutaj w okresie światecznym przypominały szopki bożonarodzeniowe. Taka jak ta w Vila Campa. Jeszcze spacer po lesie, jeszcze spacer nad Oceanem i możemy wracać ....

Komentarze

  1. Kwiaty ok,ale to zachodzące słońce nad oceanem...bajka.a gdzie teraz jesteście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wschód słońca, bo lubię samotnie biegać o wchodzie słońca

      w zimowych Dolomitach

      Usuń

Prześlij komentarz